Przemeblowanie pokoju, czyli 3 sposoby na szybkie odświeżenie wnętrza

Masz ochotę na szybkie odświeżenie wnętrza? Nie musisz przewracać do góry nogami każdego metra kwadratowego pokoju, aby tchnąć w niego nowe życie. Często wystarczy fokus na jedną rzecz: ścianę, podłogę, mebel – już drobna zmiana może nadać przestrzeni zupełnie inny wymiar! W tym artykule pokażemy Ci, jak przemeblować pokój niewielkim nakładem pracy. Uwaga: nie dajemy gwarancji, że po jego przeczytaniu poprzestaniesz tylko na jednym pomieszczeniu...

Przemeblowanie pokoju – jak się za nie zabrać?

Chcesz odświeżyć mieszkanie? Na wzór japońskich guru zacznij od declutteringu, czyli przywracania porządku do wnętrz. Gdy pokój oczyścisz z nadmiaru przedmiotów, szybko może się okazać, że masz do dyspozycji zupełnie inną, nieznaną Ci dotąd przestrzeń, której niewiele trzeba do perfekcji.

Nastawiłaś się na większe zmiany? Wówczas do przemeblowania podejdź pragmatycznie: ustal cele, zakres prac, na które możesz sobie pozwolić, budżet i ramy czasowe. Spisz na kartce listę rzeczy do zrobienia lub kupienia i ściśle trzymaj się planu. W przeciwnym razie odświeżanie, które co do zasady miało być szybkie, spełznie na niczym lub – co gorsza – przerodzi się w nieoczekiwany remont przy akompaniamencie głosów niezadowolenia domowników.

Przemeblowanie pokoju – zmień układ mebli na całkowicie inny

Najłatwiejszym sposobem na odświeżenie wnętrza, i to nie wydając ani grosza, jest… zamiana mebli miejscami. Twój salon jest długi i wąski, a wszystkie meble stoją w nim wzdłuż ścian? Masz pewnie w centrum nieco przestrzeni, ale całość kompozycji może sprawiać wrażenie przypadkowej, a efekt – odwrotny do zamierzonego. „Odklejenie” sofy od ściany i ustawienie jej prostopadle da Ci szereg korzyści: poprawisz proporcje salonu, wydzielisz strefę relaksu, lepiej wykorzystasz każdy skrawek przestrzeni i przede wszystkim poczujesz się jak w zupełnie innym mieszkaniu!

A może potrzebujesz zmian w sypialni? Przenieś łóżko stojące obok drzwi na sąsiednią ścianę, koniecznie zachowując dostęp do niego z trzech stron. Zmień położenie toaletki z lustrem, by nie odbijało się w niej łóżko. Dlaczego? Według zasad feng shui taki układ sprzyja przepływowi życiodajnej energii chi. Kto wie, być może wkrótce odkryjesz, że śpisz głębszym snem, lepiej się regenerujesz i wreszcie odnalazłaś swoje zen?

Nowe tekstylia – dywan, zasłony, poduszki jako sposób na szybkie odświeżenie wnętrza

Matowy, wysłużony lub co gorsza – poplamiony dywan naprawdę może zdominować przestrzeń. Czyż nowe, miękkie i gęste runo nie jest dokładnie tym, czego potrzebuje Twój pokój, aby natychmiast stać się świeżym i luksusowym? Oprócz tego, że dywan wpływa na komfort chodzenia, wygłusza i ociepla wnętrze, pomaga „uziemić” znajdujące się w pomieszczeniu meble, które wreszcie przestają sprawiać wrażenie, jakby lewitowały w powietrzu (na dodatek w sposób zupełnie nieuporządkowany).

Tylko pomyśl: sofa, stolik kawowy i wygodny fotel wypoczynkowy zachodzące na odpowiednich rozmiarów dywan od razu sprawiają wrażenie pewnej całości; tworzą jasno wydzieloną strefę, która wręcz zaprasza do relaksu. Dywan nadaje przestrzeni pożądaną teksturę, gdziekolwiek go położysz – nawet mały dywanik w kuchni lub przedpokoju może całkowicie zmienić ich oblicze.

Nie inaczej jest z poduszkami dekoracyjnymi – te pozornie błahe dodatki tekstylne mają potężną moc: rzucone na narożnik mogą natychmiast odmienić jesienny salon w bożonarodzeniowy, zimowy we wiosenny, a smutny w wesoły. Poduszki mogą leżeć praktycznie wszędzie: od podłogi, po ławkę w kuchni, sofę i łóżko. Podobną funkcję pełnią pledy, koce i narzuty – gdziekolwiek ich nie położysz, odmieniają zimne w odbiorze pomieszczenia w ciepłe i zachęcające – absolutnie hygge.

A firany i zasłony? Podobnie jak dywany, tworzą całkiem sporych rozmiarów „plamę” kolorystyczną – szczególnie gdy zasłaniają duże okna. Te w żywych kolorach i o fikuśnych wzorach mogą stanowić odważny akcent w pomieszczeniu, natomiast stonowane, naturalne odcienie stworzą neutralną bazę, która niczym czyste płótno przyjmie szereg ciekawych, barwnych dodatków.

Zaaranżuj ściany – pomysł na przemeblowanie pokoju niewielkim wysiłkiem

Nic tak nie zmienia wyglądu pomieszczenia, jak kolor ścian. Możesz wybrać odcień, który poprawi Twój nastrój: uspokoi, rozweseli, doda energii i zmobilizuje do działania – o mocy koloroterapii pisaliśmy w tym artykule. Nawet subtelna zmiana odcienia farby będzie mocno zauważalna, upewnij się tylko, że obecne meble będą z tą nową barwą „współpracować”. Przykładowo delikatna szarość w towarzystwie białych mebli nada wnętrzu nowoczesny wygląd, a blada oliwka lub jasna terakota na ścianach, które przez lata były beżowe, może sprawić, że pomieszczenie zyska nieco bardziej śródziemnomorski klimat.

Ewentualnie postaw na kilka prostych półek, aby można było ustawić na nich rośliny doniczkowe, zdjęcia w ramkach, drobne dekoracje, książki, a nawet ulubione naczynia. Dlaczego by nie wyjąć starych bibelotów lub prawdziwych antyków z dna szafek i uczynić z nich ciekawy element dekoracyjny? Oryginalna aranżacja ścian na pewno odwróci wzrok od mniej reprezentatywnej strefy i tchnie w dany pokój nowe życie.

Dlaczego warto przemeblowywać pokoje i jak często to robić?

W Salonach Agata jesteśmy zdania, że przemeblowanie możesz robić tak często, jak tylko tego chcesz. Dajemy Ci też sprawdzone pomysły na przemeblowanie pokoju z użyciem mebli i dodatków znajdujących się w naszej bogatej ofercie. Chcesz wiedzieć, jak umeblować pokój w stylu skandynawskim, loftowym, glamour, nowoczesnym, a może jeszcze bardziej wolisz zawęzić zakres swoich poszukiwań? Przejrzyj pozostałe artykuły znajdujące się w zakładce „Inspiracje”, aby dowiedzieć się, jak ładnie urządzić pokój w stylistyce japońskiej, afrykańskiej, hiszpańskiej, toskańskiej, nowojorskiej i wielu innych.

Wiesz już, jak zrobić przemeblowanie w pokoju, ale czy wiesz, dlaczego warto to robić? Nasz argument jest prosty: wykonując przemeblowanie, masz kolejny pretekst do gruntownego posprzątania: czy to starcia kurzu na regale celem zmiany dekoracji na półkach, czy to w miejscach mniej dostępnych (np. pod kanapą), albo wręcz znienawidzonych (w szufladzie ze skarpetkami, w pojemniku z zabawkami dzieci). Któż z nas nie lubi przebywać w schludnym otoczeniu, gdzie wszystko ma swoje miejsce i pachnie świeżością?