Nowe oblicze lamperii w salonie: poznaj współczesne trendy w aranżacji

Jest oldschoolowa, ale daleko jej do trendów retro. Kojarzy się z dawnymi korytarzami, lecz w rzeczywistości bryluje na salonach. I chociaż mogłoby się wydawać, że przywołuje czar wspomnień, tak naprawdę pokazuje się w nowoczesnej odsłonie. Panie i panowie, przed Wami… lamperia. Brzmi ciekawie? To znak, że warto pozostać z nami przez chwilę.

Czy lamperia wraca szturmem do naszych domów?

Lamperii nie trzeba nikomu przedstawiać. To po prostu dekoracja ścienna sięgająca do pewnej wysokości na ścianie – zwykle mniej więcej do połowy. Definicja ta ukształtowała się dopiero w XIX wieku. Wcześniej nazywano tak po prostu okładzinę ścienną, która najczęściej pokrywała powierzchnię od posadzki do sufitu.

A jaka była jej funkcja poza czynnikiem estetycznym? Przede wszystkim lamperia zabezpieczała ścianę przed uszkodzeniem. Łatwiej było zmyć z niej zanieczyszczenia. I, co ciekawe, odbijała ciepło emanujące z kominków oraz pieców kaflowych. W ten sposób było równomiernie rozprowadzane po całym pomieszczeniu.

Niesławą lamperia została owiana w czasach PRL-u. Pojawiała się w miejscach publicznych – na wspomnianych korytarzach, w szkołach oraz w urzędach. I być może wcale nie dorobiłaby się niepochlebnej opinii, gdyby nie to, że była wykonywana farbą olejną w nieatrakcyjnych, często zbyt mdłych lub zbyt ciemnych kolorach.

A jak jest dzisiaj? Zupełnie inaczej! Obecnie lamperia może wnieść do wnętrza naprawdę ciekawy i mocny akcent. Nic więc dziwnego, że pojawia się w domach, mieszkaniach, a nawet luksusowych rezydencjach. Odsłania swoje różne oblicza tak, aby każdy mógł dopasować ją do indywidualnych oczekiwań i do charakteru przestrzeni.

Kolory ścian a nowoczesna lamperia – jakie połączenia kolorystyczne wybrać?

Nie wiesz, jak pomalować lamperię, aby wnętrze nabrało barw? Zacznijmy od tego, że nowoczesne rozwiązania wcale nie przypominają swoich poprzedniczek. Dostępność farb w szerokiej palecie kolorów pozwala tworzyć kreatywne i nieszablonowe zestawienia. Najbardziej popularne jednak pozostaje połączenie bieli z ciemniejszą tonacją. Oczywiście ta pierwsza występuje w górnej części ściany, a druga – w dolnej.

Od każdej reguły istnieją wyjątki. Jeśli zależy Ci na tym, aby Twój salon był jasny i przestronny, możesz połączyć biel z pastelowymi odcieniami. Beż, popielata szarość, pudrowy róż czy błękit tchną w przestrzeń niesamowitą świeżość. Twój salon jest duży i przestronny? Może więc warto rozważyć kolorystyczny mariaż i biel zastosować na dole ściany? W ten sposób sprawisz, że lamperia w salonie będzie wspaniale kontrastować z posadzką – szczególnie jeśli ułożysz na niej dywany premium w nasyconych tonacjach.

Nowoczesne materiały w lamperii – szkło, metal, drewno

Czym pomalować lamperię? Do jej wykonania najczęściej stosuje się farbę. Ale uspokajamy – nie jest to farba olejna. Jej era minęła dawno temu. Teraz na topie są farby ceramiczne i lateksowe. Ich supermoce to przede wszystkim odporność na zabrudzenia i szorowanie oraz bezzapachowość. Zaletą takiego rozwiązania jest łatwe wykonanie. Jeśli masz choć maleńką smykałkę do remontów, z lamperią poradzisz sobie bez problemu.

Szukasz czegoś jeszcze bardziej eleganckiego, cieplejszego i wytrzymałego na uszkodzenia, a jednocześnie szalenie modnego? W tej roli prawdziwą gwiazdą jest lamperia angielska, czyli wainscot. Wykonana z drewna zabezpieczonego lakierem, jest piękna i praktyczna. Opcjonalnie można użyć płyt MDF. Te ostatnie występują w obszernej gamie barw i wzorów, więc są prawdziwą gratką dla osób, które wychodzą z założenia, że im więcej opcji do wyboru, tym lepiej.

Podpowiadamy, że drewniany element w lamperii może realizować się też pod postacią popularnej niegdyś boazerii. Posiadająca francuskie korzenie, jest arystokratką w tej kategorii. W odróżnieniu od angielskiej kuzynki jest wykonana z cienkich listewek, a nie z szerszych desek. Pod względem wyglądu i praktyczności w niczym jej jednak nie ustępuje, więc śmiało możesz zaprosić ją na salony!

Kiedy na jednej szali kładziemy drewno, na drugiej pojawia się… szkło! To jego zupełne przeciwieństwo, lecz nie można odmówić mu uroku. I chociaż może nawet go o to nie podejrzewasz, w ostatnim czasie coraz częściej pojawia się na ścianach – oczywiście w postaci lamperii. Do tego celu używa się zwykle tzw. lacobeli, czyli paneli wykonanych ze specjalnego szkła – idealnie gładkiego i odpornego na uszkodzenia, a dodatkowo pokrytego folią polipropylenową.

Szklane lamperie ścienne to domena kuchni. Lacobele pojawiają się jako alternatywa dla płytek ceramicznych. Są tak samo praktyczne i niesamowicie eleganckie. Odbijają refleksy światła, sprawiając, że pomieszczenie wydaje się jeszcze większe. Czy można zastosować je w salonie? Można. Bo przecież nie od dziś wiemy, że w świecie aranżacji wnętrz granice wyznacza tylko wyobraźnia.

Jaki jeszcze surowiec sprawdzi się na lamperię? Brawo dla osób, które pomyślały o betonie architektonicznym. To materiał, który w ostatnich latach zajmuje wysokie miejsce na podium i nic nie zapowiada, że zamierza z niego zejść. Do tej pory świetnie spisywał się na nowoczesne lamperie na klatce schodowej. Czas więc, żeby zapukał do drzwi i rozgościł się w salonie.

Nietypowe rozwiązania, czyli lamperia z tapety

A czy przyszło Ci na myśl, aby lamperię wykonać z tapety? Domyślamy się, że ona również kojarzy się z minioną epoką. Jeśli odnosisz takie wrażenie, najwyższy czas na zawsze o nim zapomnieć. Bo współczesne tapety naprawdę zaskakują na plus. Są łatwe do zamocowania na ścianie, a od różnorodności barw może zakręcić się w głowie. Albo inaczej – może pojawić się w niej moc inspiracji.

Lamperia z tapety sprawdzi się w kuchni, w jadalni, w sypialni, w przedpokoju i w salonie. Krótko mówiąc – wszędzie. Wniesie do wnętrza ciekawy akcent – tym bardziej, jeśli wybierzesz odpowiedni wzór. Pionowe pasy, duża krata czy zygzaki są najbardziej wskazane, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby wybrać inny deseń – taki, który po prostu wpadnie Ci w oko. Zastanawiasz się, jak w takim przypadku wygląda wykończenie lamperii? Bardzo prosto! Drewniana listewka albo styropianowa sztukateria nie tylko zamaskują granicę między tapetą i farbą, ale dodadzą całości uroku.

Do jakiego stylu wnętrz pasuje lamperia?

Lamperia podbiła Twoje serce? Zupełnie nas to nie dziwi. Zastanawiasz się jednak, czy pasuje do Twojego wnętrza? Pewnie, że tak! Spójrz chociażby na różnorodność surowców – to oczywiste, że znajdziesz wśród nich taki, który dopasuje się do Twojej aranżacji.

W nowoczesnych wnętrzach znakomicie sprawdzi się zwykła lamperia malowana farbą. Jeśli zestawisz ze sobą kontrastujące kolory, efekt z pewnością pozytywnie Cię zaskoczy. Takie rozwiązanie stanowi doskonałe tło dla białych mebli oraz szklanych i chromowanych elementów. Wyeksponowane na ciemnej części lamperii, będą prezentować się jeszcze bardziej szykownie.

A może wolisz bardziej przytulne wnętrza? Styl skandynawski nieprzerwanie cieszy się Twoją sympatią? Wiedz zatem, że trendy z dalekiej północy także przyjaźnią się z lamperią. W tym przypadku postaw na ciepłe, pastelowe kolory, które efektownie współgrają z meblami z jasnego drewna oraz wygodnymi kanapami, na których rozkładają się miękkie, przyjemne w dotyku koce i narzuty.

Lamperia drewniana to z kolei świetny wybór dla przestrzeni urządzonych w nowojorskim stylu – również tym z elementami glamour. Wyobraź sobie tylko, jak wspaniale harmonizują z nią eleganckie, pikowane komplety wypoczynkowe stylizowane na kultową sofę chesterfield. Towarzyszą im misternie zdobione komody i dekoracyjne lampy ze złoceniami albo kryształkami. Prawda, że zrobiło się elegancko luksusowo i awangardowo?

Pozostańmy więc na chwilę w mieście, które nigdy nie zasypia. Tym razem przenieśmy się jednak do loftów zamieszkiwanych przez nowojorską bohemę. W nich doskonale odnajdzie się lamperia z betonu architektonicznego lub z kamienia, który podkreśli surowy styl aranżacji. Powiało chłodem? Głowa do góry. Od czego są dodatki? W minimalistycznych industrialnych wnętrzach atmosferę podgrzewają poduszki dekoracyjne – jednokolorowe lub w geometryczne printy oraz puszyste dywany.

Nowoczesna lamperia kontra lamperia klasyczna – co wybrać?

Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Wybór w dużej mierze jest uzależniony od stylu, w jakim urządzony jest Twój salon. Pamiętaj jednak, że klasyczna lamperia wykonana farbą pasuje niemal do każdej przestrzeni. Wszystko dzięki różnorodności barw. Jest też ponadczasowa, co w połączeniu z praktycznością oznacza… dłuższe odstępy między remontami.

Jeśli jednak marzysz o oryginalnej aranżacji, wybierz nieszablonową lamperię. Szkło, drewno, tapeta czy beton architektoniczny sprawią, że przestrzeń już na etapie wykończenia ścian zyska ciekawy charakter. To rozwiązanie dla osób, które lubią wnętrza z duszą – trochę ekstrawaganckie i być może opowiadające jakąś historię.

Mówi się, że moda lubi zataczać koło. Lamperia jest doskonałym potwierdzeniem tych słów. Jeśli jednak przyjrzysz się jej bliżej, dojdziesz do wniosku, że trendy nigdy nie powracają w pierwotnej postaci. One ewoluują. Po co? Po to, aby dziś każdy z nas mógł się cieszyć nimi w nowej, piękniejszej i bardziej praktycznej odsłonie.